Tajemnicza postać Świątek wychodzi na światło dzienne: Kto się kryje za kulisami?
Tajemnicza postać Świątek wychodzi na światło dzienne: Kto się kryje za kulisami?

Od finału Wimbledonu minęła już chwila, lecz emocje nie całkiem opadły. Obrazki, w których Iga Świątek do zera pokonuje Amandę Anisimovą, a następnie z rąk księżnej Kate odbiera trofeum dla wielkoszlemowej zwyciężczyni na długo pozostaną w pamięci kibiców. Są też oczywiście, a raczej przede wszystkim, wyjątkowym wspomnieniem dla samej tenisistki.
“Wygranie Wimbledonu było dla mnie zawsze tak odległym marzeniem, że właściwie nie przychodziło mi nawet do głowy o nim myśleć. Trudno opisać emocje, które pojawiają się we mnie teraz, gdy to marzenie spełniłam. Nawet po tych paru dniach jeszcze układam to sobie w głowie” – przyznała Świątek we wpisie w mediach społecznościowych.
Jestem bardzo szczęśliwa i dumna, że pracując dzień za dniem i mając wsparcie mojego zespołu w każdej sytuacji (tak jak mówiłam po meczu, czasami wierzyli we mnie bardziej niż ja w siebie), zrobiliśmy coś tak magicznego
– dodała.
Nieprzypadkowo wywołała do tablicy swój sztab, którego członkowie to jej najbardziej zaufani ludzie. Z trenerem Wimem Fissette’em pracuje od października, więc od stosunkowo niedawna, lecz pozostali współpracownicy są przy niej od lat. Kibice zdążyli już dość nieźle poznać psycholog Darię Abramowicz, fizjoterapeutę i trenera przygotowania motorycznego Macieja Ryszczuka oraz sparingpartnera Tomasza Moczka. Jednak to nie wszystkie nazwiska zawodowo bliskie Idze Świątek.
Alina Sikora w sztabie Igi Świątek. Wiedzieli nieliczni
Po piłce meczowej zagranej w finale Wimbledonu Iga Świątek pobiegła na trybuny, by móc celebrować wyjątkową chwilę z najbliższymi jej osobami. Wpadła w ramiona ojca, siostry i czworga członków sztabu szkoleniowego. Nie jest to jednak lista kompletna. W Londynie pojawił się bowiem jeszcze ktoś, kto stanowi istotne wsparcie w pracy tenisistki.
Chodzi o Alinę Sikorę, partnership manager Igi Świątek, która jest w jej sztabie od czerwca 2021 roku. Zakres jej działań obejmuje współprace sponsorskie Igi – dba o relacje z obecnymi sponsorami i zabiega o nowe. Z branżą telewizyjną, reklamową i telewizyjną związana jest od 14 lat. Przed trzema laty pełniła funkcję dyrektorki turnieju WTA 250 BNP Paribas Poland Open w Warszawie.
Jak sama teraz przyznaje, zazwyczaj działa po cichu. Jednak przy okazji triumfu Świątek w Wimbledonie przyszedł czas na wyjście z cienia. Alina Sikora znalazła się na liście gości zaproszonych przez tenisistkę na kolację Champions Dinner. Była wśród wąskiego 11-osobowego grona.
W mediach społecznościowych zamieściła pamiątkowy wpis. Opublikowała zdjęcie z Igą oraz trofeum i napisała: “Zazwyczaj moja praca odbywa się w totalnej ciszy i cieniu, ale przychodzą takie momenty, kiedy mogę sobie na chwile zabłyszczeć”.
Alina Sikora towarzyszyła Idze Świątek w wielu najważniejszych momentach kariery. Była obecna m.in. w trakcie zeszłorocznego wygranego przez Polkę Rolanda Garrosa. Miały okazję uścisnąć się chwilę po tym, jak tenisistka wygrała finałowy mecz. “Brakuje mi słów” – podsumowywała wówczas menedżerka.