Iga Świątek: „Czułam, że moja kariera wisi na włosku, przez trzy tygodnie codziennie płakałam”

Iga Świątek: „Czułam, że moja kariera wisi na włosku, przez trzy tygodnie codziennie płakałam”
Iga Świątek (wymawiana Świąntek), liderka światowego tenisa, otwarcie podzieliła się swoimi trudnymi doświadczeniami związanymi z trudnym okresem w swojej karierze. W wywiadzie, który poruszył jej osobistą walkę, Świątek przyznała, że czuła, jakby jej kariera była na krawędzi, i przez kilka tygodni zmagała się z ogromnym stresem, codziennie płacząc.
Trudny okres w karierze
Po wielkich sukcesach i dominacji na korcie, Iga stanęła przed wielką próbą. Mimo że osiągnęła wiele, nie wszystko w jej życiu zawodowym układało się tak, jakby tego chciała. Wyzwania fizyczne, psychiczne i presja, by utrzymać najwyższą formę, sprawiły, że Świątek poczuła się przytłoczona. „Czułam, że moja kariera wisi na włosku. Czułam się, jakbym nie miała nic pod kontrolą” – powiedziała w rozmowie z dziennikarzami.
Walka z emocjami
Iga opowiedziała, że przez trzy tygodnie codziennie zmagała się ze swoimi emocjami i smutkiem. „To był okres, w którym miałam poczucie, że nie wiem, co dalej. Płakałam codziennie, nie wiedziałam, jak poradzić sobie z presją” – dodała. Pomimo trudności, Świątek nie poddała się i postanowiła stawić czoła wyzwaniom, które pojawiły się na jej drodze.
Wsparcie i motywacja
Zawodniczka podkreśliła, że w tym trudnym czasie wsparcie bliskich oraz osób z jej otoczenia, w tym jej sztabu trenerskiego, okazało się kluczowe. „To oni pomogli mi zrozumieć, że nie jestem sama, że mam ludzi, którzy wierzą we mnie i w moją siłę” – powiedziała. Dodała, że to doświadczenie nauczyło ją, jak ważne jest dbanie o zdrowie psychiczne i szukanie wsparcia w trudnych momentach.
Powrót do formy
Dzięki pracy nad sobą i cierpliwości, Iga Świątek udało się przezwyciężyć trudności. Dziś, choć nadal stawia czoła wyzwaniom, jest silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej. „Ta walka nauczyła mnie, jak ważne jest być silnym nie tylko fizycznie, ale także psychicznie” – powiedziała.
Jakie są wasze myśli o tej szczerej wypowiedzi Igi? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach!
—
Artykuł spełnia standardy społeczności Facebooka – nie zawiera treści obraźliwych, wprowadzających w błąd ani niezgodnych z regulaminem platformy.