24 godziny po porażce Świątek: Sensacyjne wieści o sztabie Igi i Fissette’cie
24 godziny po porażce Świątek: Sensacyjne wieści o sztabie Igi i Fissette'cie

Wciąż wybrzmiewają echa bolesnej porażki Igi Świątek z Coco Gauff w półfinale turnieju w Madrycie. Polka przegrała 1:6, 1:6, ale nie sam wynik jest przedmiotem dyskusji. Po ponad 24 godzinach od meczu były tenisista Michał Dembek na tapet bierze temat relacji i tego, co dzieje się w sztabie wiceliderki rankingu WTA. Zauważył coś, w co trudno mu uwierzyć. Chodzi o osobliwą komunikację w boksie. Ale nie tylko.
“Mam wieści, które obiecywałam i bardzo się cieszę na ten nowy rozdział w mojej karierze. Miło mi ogłosić, że do mojego zespołu dołącza Wim Fissette” – obwieściła Iga Świątek początkiem października zeszłego roku. To właśnie Belg zastąpił Tomasza Wiktorowskiego na stanowisku jej głównego trenera. Zmiana ta łączyła się z dużymi oczekiwaniami i nadziejami, podyktowana była chęcią rozwoju i osiągania jeszcze lepszych wyników. Tymczasem, jak na razie, jest w zasadzie tylko gorzej.
Iga przegrywa w turniejach, nie broni wcześniej zdobytych punktów i zdaje się, że na korcie puszczają jej nerwy. Przy okazji dotkliwej porażki z Coco Gauff w półfinale zawodów w Madrycie nie kryła ogromnych emocji, co jest przedmiotem dyskusji w prasie nie tylko polskiej, ale i światowej. “New York Times” opisał, co działo się w trakcie meczu z Amerykanką.
Jeszcze przed eliminacją Igi z gry w Madrid Open o słowa komentarza co do współpracy poproszony został Wim Fissette. W rozmowie z serwisem Tennis Sweet Spot przekonywał, że znalazł się w wyjątkowej sytuacji. Zazwyczaj bowiem nowy trener przychodzi wtedy, gdy zawodniczce nie idzie i kiedy trzeba coś zmienić. Tu było inaczej. Wkroczył do akcji w momencie, w którym Świątek miała na koncie wiele sukcesów. Postawił sobie więc za cel, by nie dokonać rewolucji, a wprowadzić kilka zmian, które poprawią grę Polki. Zaznaczał, że na efekty trzeba poczekać.
Cierpliwość kibiców powoli się jednak kończy. A sama relacja Świątek – Fissette budzi wątpliwości. Nowe doniesienia mogą je tylko spotęgować.