Iga Świątek o incydencie z chłopcem do podawania piłek i trudnych chwilach w zeszłym roku

Iga Świątek, czołowa polska tenisistka, niedawno odniosła się do dwóch istotnych wydarzeń w swojej karierze: incydentu z chłopcem do podawania piłek podczas turnieju w Indian Wells oraz trudnych doświadczeń emocjonalnych, które przeżyła w ubiegłym roku.
Incydent podczas Indian Wells
W półfinale turnieju BNP Paribas Open w Indian Wells, Świątek zmierzyła się z 17-letnią Mirrą Andriejewą. Podczas trzeciego seta, w chwili frustracji, odbiła piłkę w kierunku chłopca do podawania piłek, który zdołał uniknąć uderzenia. Publiczność zareagowała na to zdarzenie buczeniem, a w mediach społecznościowych pojawiły się krytyczne komentarze dotyczące zachowania tenisistki.
Świątek szybko przeprosiła za swoje zachowanie, wyjaśniając, że nie miała zamiaru nikogo skrzywdzić, a jedynie chciała wyładować frustrację. W swoim oświadczeniu na Instagramie napisała: “Moim zamiarem nigdy nie było wycelowanie piłki w kogokolwiek, ale jedynie wyładowanie frustracji przez odbicie jej o ziemię. Od razu przeprosiłam chłopca od podawania piłek, złapaliśmy kontakt wzrokowy i kiwnęliśmy do siebie głowami, gdy okazywałam swój żal związany z tym, do czego doszło zaraz obok niego.”
Trudne doświadczenia emocjonalne w 2024 roku
W swoim oświadczeniu Świątek nawiązała również do trudnych chwil, które przeżyła w drugiej połowie 2024 roku. Po pozytywnym wyniku testu antydopingowego na obecność trimetazydyny, spowodowanym zanieczyszczeniem przyjmowanej melatoniny, została zawieszona na miesiąc. Ten okres był dla niej niezwykle ciężki emocjonalnie. Świątek przyznała: “Pół roku temu miałam poczucie, że moja kariera wisiała na włosku, przez trzy tygodnie codziennie płakałam i nie chciałam wychodzić na kort.”
Ten trudny okres skłonił ją do refleksji nad własnymi emocjami i reakcjami na korcie. Zauważyła, że gdy jest bardzo skupiona i nie okazuje emocji, bywa nazywana “robotem”, a gdy okazuje więcej emocji, spotyka się z zarzutami o niedojrzałość i histeryczność. Podkreśliła, że takie oceny nie są zdrowe i że nadal pracuje nad sobą, stawiając sobie ambitne cele.
Iga Świątek, mimo napotkanych trudności, kontynuuje swoją sportową drogę, starając się dawać kibicom radość z oglądania jej meczów oraz być inspiracją dla młodszych pokoleń.