Iga Świątek przeprasza za incydent z chłopcem do podawania piłek w Indian Wells i krytykuje “niezdrowe” standardy oceny jej zachowania

Iga Świątek przeprasza za incydent z chłopcem do podawania piłek w Indian Wells i krytykuje “niezdrowe” standardy oceny jej zachowani
Podczas półfinałowego meczu turnieju w Indian Wells, Iga Świątek, liderka światowego tenisa, w trzecim secie wyraziła frustrację, uderzając piłkę w sposób, który niemal trafił chłopca do podawania piłek. To zachowanie spotkało się z dezaprobatą kibiców, którzy zareagowali buczeniem, oraz falą krytyki w mediach społecznościowych.
Po meczu Świątek odniosła się do incydentu, wyrażając skruchę za swoje zachowanie. Podkreśliła, że nie była dumna z tego, jak okazała frustrację, i natychmiast przeprosiła chłopca, z którym nawiązała kontakt wzrokowy, aby wyrazić swoje ubolewanie.
Jednocześnie polska tenisistka zwróciła uwagę na podwójne standardy w ocenie jej zachowania. Zauważyła, że kiedy nie okazuje emocji na korcie, bywa nazywana “robotyczną”, a gdy je wyraża, spotyka się z krytyką jako “niedojrzała”. Świątek podkreśliła, że takie podejście nie jest zdrowe i zamierza nadal pracować nad sobą, akceptując, że rozwój osobisty nie jest procesem liniowym.
Incydent wywołał szeroką dyskusję w środowisku tenisowym. Niektórzy eksperci, jak Dariusz Nowicki, psycholog sportowy, zwrócili uwagę na potrzebę zachowania profesjonalnego dystansu w relacjach zawodniczki z jej zespołem, co może wpływać na jej zachowanie na korcie.
Mimo krytyki, Świątek koncentruje się na dalszym rozwoju i przygotowaniach do kolejnych turniejów. Jej otwartość w przyznawaniu się do błędów oraz chęć pracy nad sobą świadczą o dojrzałości i determinacji w dążeniu do utrzymania najwyższego poziomu sportowego.